" Idzie sobie drogą jeż. Może jeszcze jabłko zjesz ?"
Oto wielce natchniony utwór poetycki jaki stworzyłam mając 6 lat : ) Jest jeż . Jest jabłko . Wszystko się zgadza ! Piękne jesienne jeże z zadartymi noskami : ) Jesiennie Margot pozdrawiam <3
Wiersz jest niesamowity i propaguje zdrowe żywienie ;) Jak na sześciolatkę bardzo dobrze sobie poradziłaś! Ciekawa jestem czy teraz też piszesz wiersze? Ja też Cię Elenko pozdrawiam jesiennie, słonecznie!
Grudzień jest dla mnie momentem w roku, przypominającym by zwolnić i wyciszyć się. To również czas chłodu, zamglonych krajobrazów i hibernacji. Natura pokazuje minimalistyczną paletę kolorów. To miesiąc, w którym jakoś bardziej rozumiem, że mniej znaczy więcej. Chcę mniej rzeczy, bo one mnie przytłaczają. Unikam pośpiechu, bo ten odbiera mi oddech i hałasu, rozpraszającego spokój. Moja własna wolność kryje się w mniejszych pragnieniach. W byciu wdzięczną za to, co już mam: ciepło domu, bliskość rodziny, cenne chwile wytchnienia. W napastliwej iluminacji krzykliwych reklam, w zwariowanym pędzie do spełniania konsumpcyjnych ról, oczekiwań i mód wszelkiego rodzaju, to wdzięczność daje mi radość, prostota uwalnia, a długość i głębia oddechu pozwala poczuć pełnię. Mniej znaczy wolność, kreatywność, autentyczność. I więcej szczęścia ♥
Żywioł wewnętrznego ognia. Płonący bezwarunkowo. Czasem może przygasnąć i wtedy trzeba podać rękę innym. I tylko dzięki temu rozpalisz go na nowo. Sprawia, że sposób, w jaki wypowiadasz moje imię, daje mi bezpieczneństwo i otuchę. Napędza wszystko. Jest schowany głęboko i próżno go szukać na zewnątrz. Doświadczysz go tylko wtedy gdy napradwę przerobisz swoją lekcję życia... ♥
Fajowe jerzyki:)
OdpowiedzUsuńDziękuję, cieszę się. że Ci sie podobają. Myślę sobie, że odrobina pluszowej jesieni do przytulania od czasu do czasu nikomu nie zaszkodzi ;)
Usuńbardzo fajny jeż :)
OdpowiedzUsuńDzięki w imieniu jeża :) Pozdrawiam!
Usuńjakie piękne!!!
OdpowiedzUsuńDziekuję serdecznie Loyal Pat :)
Usuń" Idzie sobie drogą jeż.
OdpowiedzUsuńMoże jeszcze jabłko zjesz ?"
Oto wielce natchniony utwór poetycki jaki stworzyłam mając 6 lat : )
Jest jeż . Jest jabłko . Wszystko się zgadza !
Piękne jesienne jeże z zadartymi noskami : )
Jesiennie Margot pozdrawiam <3
Wiersz jest niesamowity i propaguje zdrowe żywienie ;)
UsuńJak na sześciolatkę bardzo dobrze sobie poradziłaś! Ciekawa jestem czy teraz też piszesz wiersze?
Ja też Cię Elenko pozdrawiam jesiennie, słonecznie!
Gosia, jeszcze raz dziękuję w imieniu swoim i Kacpra, mojego świeżo upieczonego chrześniaka :) jesienny chrzest z jesienną przytulanką - to jest to!
OdpowiedzUsuń